Jest takie jedno krótkie zdanie, które pada od czasu do czasu przy różnego rodzaju okazjach. Na koncercie, weselu, nawet na kameralnej imprezie w domu. Zawsze znajdzie się ktoś, kto je wypowie, a na potwierdzenie swoich słów pokręci przecząco głową. To zdanie brzmi: „Ja nie tańczę”.
Dlaczego tak się dzieje? Co takiego jest w tańcu, że mnóstwo osób na samą myśl o nim odruchowo się krzywi, kuli ramiona, a nawet ucieka?
Jak się wymigać od tańca
Wyobraź sobie, że jesteś singlem albo singielką i masz zaproszenie na wesele. To żaden problem iść na nie bez pary, jednak przyjmijmy, że szukasz kogoś, kto będzie Ci towarzyszyć i z kim będziesz się dobrze bawić. Kogo wybierzesz – kogoś, z kim przesiedzisz cały wieczór przy stole, czy kogoś, z kim poszalejesz na parkiecie? A jeśli jesteś w związku, to jak się czujesz, wiedząc, że całą imprezę przesiedzisz, bo Twoja połówka za każdym razem zręcznie wymiguje się od tańca?
Wstydzę się tańczyć
Powody są przeważnie te same. „Nie umiem tańczyć” lub „Nie lubię tańczyć” to dwa najpopularniejsze. Mało kto się przyzna, że unika tańca, bo się wstydzi lub boi. Czego? Swoich ruchów w takt muzyki i cudzych opinii na swój temat. Boimy się kiepsko wypaść w oczach innych. Ten strach jest tak silny, że blokuje nas przed zrobieniem czegoś, co może zostać skrytykowane albo wyśmiane.
A przecież taniec to czysta radość i zabawa!
Jak nauczyć się tańczyć
Nawet jeśli uważasz, że masz „dwie lewe nogi” i zero wyczucia rytmu, pozwól nam się poprowadzić. Przekonasz się, że wszystko, czego tak bardzo się boisz, rozpłynie się już na pierwszej lekcji w Akademii Tańca. Nauczysz się podstawowych kroków i pod czujnym okiem instruktorów opanujesz choreografię, którą wykorzystasz na każdej imprezie. Bez stresu wsłuchasz się w muzykę i poczujesz, jak Twoje ciało będzie się kołysać w rytm dźwięków, które słyszysz.
I najważniejsze: już nigdy nie powiesz: „ja nie tańczę”!
Sprawdź terminy nowych kursów tańca i wybierz styl dla siebie: